Monthly Archives: Styczeń 2025

  • -

Posiedzenie Komisji Ustawodawczej

Dziś w Komisji Ustawodawczej Senatu RP rozpoczęliśmy kluczowy proces – prace nad zmianą Konstytucji RP, które mają na celu przywrócenie Trybunałowi Konstytucyjnemu jego pierwotnej roli niezależnego strażnika praworządności.

Trudno temu zaprzeczyć, że w latach 2016-2023 Trybunał Konstytucyjny stał się narzędziem politycznym jednej partii, co doprowadziło do poważnego kryzysu konstytucyjnego, dostrzeganego także na arenie międzynarodowej. Praktycznie przestał pełnić swoje podstawowe funkcje.

Nasze propozycje zmian są konkretne i mają na celu odbudowanie niezależności Trybunału:

– Wprowadzenie zakazu obejmowania funkcji w TK przez osoby, które przez cztery lata po zakończeniu działalności politycznej pełniły funkcje poselskie lub były członkami rządu.

– Ograniczenie czasowe sprawowania funkcji w Trybunale Konstytucyjnym.

– Rozszerzenie możliwości bezpośredniego stosowania Konstytucji RP w codziennym funkcjonowaniu państwa.

Celem tych zmian jest nie tylko ochrona TK przed wpływami politycznymi, ale także przeciwdziałanie fałszywemu przekonaniu, że prawo i Konstytucja są przestrzegane, gdy w rzeczywistości jest inaczej.

Mam pełną świadomość, że przed nami długa i trudna droga, ale jestem przekonany, że warto podjąć ten wysiłek. Przyszłość Polski wymaga niezależnych instytucji, które będą stały na straży praw obywatelskich i sprawiedliwości.

Jestem zaangażowany w te prace – zarówno w Senacie, jak i w rozmowach z ekspertami oraz obywatelami. Wspólnie musimy zawalczyć o lepsze i sprawiedliwsze państwo!


  • -

Ukraina, jakiej nie znacie – wspomnienie z misji charytatywnej

Chciałbym podzielić się wrażeniami z mojej wizyty na Ukrainie. Choć wojna – ta „pełnowymiarowa” – trwa już 1.058 dni, często postrzegamy ją przez pryzmat pocisków i czołgów. Z kolei los mieszkańców z perspektywy mieszkańców wielkich miast i tych którzy mają siły i możliwości przeniesienia się do Polski i innych państw, gdzie można zarobić niemałe pieniądze.

Ja natomiast spędziłem tydzień, od 10 do 16 grudnia, w odległych, biednych wioskach Ukrainy. 1.500 km od Elbląga, 1.000 km w głąb Ukrainy, na wschód od Kijowa, między Chersoniem a Odessą, u podstawy Półwyspu Krymskiego.

Wspomnienia z Odessy i Chersonia

Z obydwoma miastami miałem już wcześniejszą styczność. W Odessie byłem w 2017 roku, aby doprowadzić do sądowego rozstrzygnięcia sprawy zamordowania 42 osób w 2014 roku, w czasie zamieszek po rewolucji na Majdanie. Wtedy razem z senatorem Janem Rulewskim zostaliśmy uwięzieni przez uzbrojone bojówki w hotelu.
A w Chersoniu, gdzie w 1941 roku rosyjska NKWD zamordowała polskiego generała Mariusza Zaruskiego, a regaty po Dnieprze noszą jego imię. W 2022 roku miałem brać udział w tych regatach, gdyż Senat mial mieć patronat honorowy nad nimi , jednak wojna pokrzyżowała te plany.

20 ton darów dla 10 tys. Ukraińców, w tym 1.500 dzieci

Konwój z pomocą zorganizował Rotary Club Zamość Ordynacki, we współpracy z amerykańską fundacją Common Man for Ukraine. Amerykanie towarzyszyli nam na miejscu, aktywnie angażując się w rozdawanie darów.
Przywieźliśmy 20 ton podarunków, głównie żywności (konserwy, kasza gryczana, musli), ale także świątecznych upominków dla dzieci (zabawki, słodycze, ubrania). Przewoziliśmy ją 14 samochodami ciężarowymi, a każdy z nas pełnił rolę kierowcy i rozładowywacza. Dary wręczaliśmy bezpośrednio mieszkańcom wsi, nie korzystając z pośredników.
Wśród darczyńców byli także elblążanie i nowodworzanie związani z Rotary. Moja żona Dorota zorganizowała zbiórkę, za co jestem jej bardzo wdzięczny. Dziękuję również wszystkim darczyńcom za wsparcie zbiórki.

Ukraińska wieś po okupacji

Dary trafiały do wiosek, które wcześniej były okupowane przez rosyjskich żołnierzy. Wiele budynków było w ruinach, nieodbudowanych po walkach i okupacji – resztki murów, brak okien. Niektóre zamieszkałe, ale z drewnianymi płytami lub dyktami zamiast okien, dziurawymi dachami, często uszczelnianymi plandekami. Mury były pełne śladów po kulach, a na wielu budynkach znajdowały się czerwone tabliczki z napisem „MINY”. Ostrzeżenia o minach widzieliśmy także na polach przy drogach. Wsie, do których dotarliśmy, zostały zniszczone w 40-70%.

Zmęczeni wojną ludzie

Dary rozdawaliśmy wprost z samochodów, ale też często w szkołach, które były zniszczone. Przed szkołami znajdowały się małe schrony, gdzie dzieci mogły schować się podczas ostrzałów.
Najpierw przekazywaliśmy dary dzieciom: zabawki, słodycze, ubrania, a potem dorosłym. Dawanie pomocy było trudniejsze, niż się spodziewałem. Patrząc w oczy tym ludziom – biednym, schorowanym, zniszczonym przez wojnę, czułem ogromny wstyd, gdy starsza kobieta prosiła o dodatkowe 2 konserwy dla swoich sześciorga wnucząt. Czułem się bezsilny wobec ich bólu i poczucia braku nadziei.

Bunkry oraz betonowe zapory na drogach

Przemierzając Ukrainę, pokonaliśmy 3 tys. km. Drogi główne były w miarę w porządku, ale trafiliśmy na fatalną pogodę – śnieg, mróz i śliskie nawierzchnie. Punkty kontrolne ulokowane były przy wjazdach do miast, przy przejazdach kolejowych czy mostach. Wzdłuż dróg znajdowały się betonowe zapory i bunkry, gotowe na wypadek zagrożenia. Żołnierze patrolowali te miejsca, a my rzadko byliśmy zatrzymywani. Wzdłuż dróg były też pasy betonowych zapór przeciwczołgowych.

Flagi i groby żołnierzy

We wioskach, na skrzyżowaniach i słupach, widać było ukraińskie flagi. W każdej miejscowości były także groby żołnierzy – często świeże, z fotografiami, flagami i dbałością o ich stan. Czasami był to tylko jeden grób, a czasem kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt. Szacuje się, że podczas wojny zginęło od 30 do 70 tys. ukraińskich żołnierzy, a ponad 100 tys. zostało rannych. Zauważyć można, że Ukraińcy oddają cześć swoim poległym, są z nich dumni.

Drogi i bezdroża

Lokalne drogi były prawdziwym wyzwaniem. Często przypominały bezdroża, a w miejscach, gdzie znajdowały się jeszcze resztki asfaltu, dziury zajmowały większą część nawierzchni. Mój samochód ważył około 5 ton, z ładunkiem, więc bałem się, że mogę wpaść w jakąś dziurę zalaną wodą i uszkodzić zawieszenie.

Do wiosek trzeba było dojechać nawet 10-20 km po tych wertepach. Zastanawiałem się, jak młodzież z tych wiosek ma szansę na lepszą przyszłość, gdy szkoły średnie czy studia są tak daleko. Będę apelował o system stypendiów, które pomogą im zdobyć lepszą edukację i dadzą szansę na lepsze życie.

Bomby nad nami

W czasie naszej misji docierały do nas informacje o atakach bombowych na Mikołajów i Odessę. Często dowiadywaliśmy się o tym dopiero wieczorem, po powrocie do hotelu. W jednym z hoteli pokazano nam schron – tak jest wszędzie. W tym mieście codziennie były przynajmniej trzy alarmy bombowe. To smutna codzienność, z którą tamtejsi mieszkańcy mają obecnie do czynienia.

Decyzja za mną, decyzja przede mną

O wyjeździe na Ukrainę zdecydowałem latem ubiegłego roku, kiedy towarzyszyłem żonie w akcji pomocy dzieciom, które straciły rodziców w wyniku wojny. Zgłosiłem się do konwoju, choć wzbudziło to niepokój mojej żony. „Nie rozumiem, jak można pchać się na wojnę, ale wiem, że i tak pojedziesz” – powiedziała mi. Chciała jechać ze mną, ale się nie zgodziłem. Grudzień to był czas wzmożonych ataków Rosjan.
To był najtrudniejszy tydzień w moim życiu – tydzień, który zmienił moje spojrzenie na świat i na ludzi. Nauczył mnie pokory, współczucia i wdzięczności. I wiem, że warto było tam pojechać, bo każda pomoc zmniejsza skalę ludzkiego cierpienia.

Po powrocie obiecaliśmy sobie z żoną, że już nigdy nie pojadę na wojnę. Wczoraj otrzymałem informację, że Amerykanie już kupili bilety do Polski. … Już wiem, kiedy będzie kolejny konwój.

Gorąca refleksja z Ukrainy

Patrząc na zdjęcia z tej misji, nie mogę powstrzymać łez. Te wspomnienia będą ze mną na zawsze. Zastanawiam się, jak to możliwe, że w świecie, który przeszedł przez tak wiele wojen i zbudował systemy współpracy międzynarodowej, jedno państwo może zniszczyć niezależność innego.

W krajach NATO mieszka miliard ludzi, w Unii Europejskiej pół miliarda, a w Rosji tylko 150 milionów – siedem razy mniej. Budżet NATO jest 22 razy większy, a budżet UE osiem razy większy niż budżet Rosji. I mimo to nie potrafimy zakończyć tej wojny.


  • -

Młodzieżowe Forum Aktywności

„Macie nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek, by mówić ‘dorosłym radnym’, jakiej przyszłości chcecie dla swoich miast, gmin i powiatów” – tymi słowami zwróciłem się do uczestników Młodzieżowego Forum Aktywności, które odbyło się w tym tygodniu w Starostwie Powiatowym w Olsztynie.

Forum zgromadziło kilkudziesięciu młodych liderów z 14 szkół Powiatu Olsztyńskiego. To wydarzenie obfitowało w pasję, ciekawe pomysły oraz otwarte dyskusje o przyszłości lokalnych społeczności.

Organizatorką spotkania była Martyna Sontowska – radna powiatu olsztyńskiego, z którą od dwóch lat współpracuję w ramach Parlamentarnego Zespołu ds. Młodzieży. Martyna od początku wspiera inicjatywę powołania Rady Młodzieżowej Powiatu Olsztyńskiego, która ma stanowić przestrzeń do wyrażania opinii i wpływania na decyzje dotyczące młodych ludzi.

W wydarzeniu uczestniczyli także przedstawiciele władz: starostowie, posłowie Janusz Cichoń i Maciej Wróbel oraz zastępca Rzecznika Praw Dziecka, Adam Chmura. Była to doskonała okazja do wymiany poglądów – a pytań od młodych adeptów samorządności nie brakowało!

Jestem przekonany, że wkrótce na terenie Powiatu Olsztyńskiego powstanie nowa Rada Młodzieżowa – młodzi ludzie, którzy już teraz udowadniają, że są gotowi działać na rzecz swoich lokalnych społeczności.

Dziękuję wszystkim zaangażowanym w organizację tego spotkania, a Martynie za jej energię i pasję w pracy na rzecz młodych.


  • -

O bezpieczeństwie infrastruktury krytycznej na polskich obszarach morskich

7 stycznia w Senacie RP wraz z członkami Morskiego Zespołu Parlamentarnego oraz zaproszonymi gośćmi dyskutowaliśmy o wyzwaniach związanych z bezpieczeństwem infrastruktury krytycznej na morzu i inwestycjami offshore’owymi na polskich obszarach morskich.

W rozmowach wzięli udział przedstawiciele inwestorów sektora offshore, Straży Granicznej, Marynarki Wojennej RP, parlamentarzyści i eksperci. Dyskusja uwypukliła potrzebę międzynarodowej współpracy, szczególnie w ramach NATO, by skutecznie monitorować i chronić jednostki na morzu przed zagrożeniami o globalnym charakterze.

Jasno wybrzmiały kluczowe wnioski:
– Polska potrzebuje spójnych i prewencyjnych regulacji prawnych, aby skutecznie chronić morską infrastrukturę krytyczną, zarówno przed fizycznymi, jak i cybernetycznymi zagrożeniami.
– Konieczne jest wzmocnienie współpracy między operatorami infrastruktury, służbami oraz administracją państwową.
– Służby takie jak Straż Graniczna wymagają nowoczesnych narzędzi i zasobów, które pozwolą na efektywną ochronę na morzu.
– Należy umożliwić operatorom korzystanie z prywatnych, wyspecjalizowanych formacji ochronnych na wzór SUFO, działających już na lądzie.

Polska energetyka morska to przyszłość naszej gospodarki – za 15 lat aż 40% energii będzie pochodziło z Bałtyku. Aby to osiągnąć, musimy już dziś zapewnić bezpieczeństwo kluczowej infrastruktury! To nasze wspólne wyzwanie i obowiązek.


  • -

Przetarg na tor wodny ogłoszony!

Z początkiem roku otrzymaliśmy doskonałą wiadomość dla Elbląga oraz całego regionu.

Został ogłoszony przetarg na budowę ostatniego odcinka toru wodnego, który łączy port w Elblągu z Bałtykiem. Ta inwestycja to milowy krok w rozwoju naszego miasta, ponieważ już w 2027 roku port w Elblągu będzie mógł obsługiwać jednostki o docelowych parametrach.

Tor wodny o głębokości 5 metrów, szerokości 36 metrów i obrotnicy o średnicy 160 metrów umożliwi Elblągowi rozwój gospodarczy i logistyczny.
Doskonała współpraca samorządu, parlamentarzystów z regionu i rządu przyniosła efekty pracy nad tym projektem.

Dużą rolę odegrał Michał Missan – Prezydent Elbląga oraz wspólna determinacja wszystkich zaangażowanych stron, które przybliżyły nas do tego sukcesu.

Następnym etapem będzie rozwój infrastruktury portowej i okołoportowej. Ponadto w toku są prace dotyczące odblokowania prawie 200 milionów złotych z funduszy unijnych, które pozwolą Elblągowi w pełni wykorzystać potencjał tej inwestycji.

To dowód na to, że współpraca i wspólny cel mogą przynieść ogromne efekty.


Kalendarz

Styczeń 2025
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Facebook