Elbląskie konsekwencje decyzji rządu w kontekście wojny w Ukrainie

  • -

Elbląskie konsekwencje decyzji rządu w kontekście wojny w Ukrainie

W kontekście wojny w Ukrainie, chcę Państwu zwrócić uwagę na cztery procesy, zachowania i decyzje polskiego Rządu, które oddziałują lub mają bezpośredni wpływ na nasze miasto i region.

Sprawa Lotosu testem wiarygodności polskiego rządu
Sprzedaż dużej części Lotosu, jako warunku połączenia pozostałej części z Orlenem zawsze była dla mnie warunkiem, którzy całkowicie podważał sens tej operacji. Przypomnę, że za 30% rafinerii, w którą zainwestowano ok. 10 mld zł, Skarb Państwa otrzyma 1,15 mld zł.
Ale sprzedaż stacji paliw Lotosu węgierskiej spółce MOL po agresji Rosji na Ukrainę to już nie tylko kwestia biznesowej opłacalności, ale wręcz politycznego i gospodarczego bezpieczeństwa Polski.
Przypomnę, że Węgry nie pozwalają na transport sprzętu wojskowego do Ukrainy i nie zgadzają się na stacjonowanie wojsk NATO na swoim terytorium. W sytuacji wojny, która angażuje Unię Europejską i NATO, Polska nie może akceptować takiej postawy.
Tym bardziej, że sam MOL był związany z rosyjskim biznesem, a Rosjanie nie raz sygnalizowali chęć wejścia do polskiego segmentu paliwowego. Istniej więc realne zagrożenie, że transakcja może być etapem przejmowania Lotosu przez oligarchów rosyjskich i ich wejścia do strategicznego sektora paliwowego w Polsce. 
Ponieważ Lotos był silnie obecny w naszej elbląskiej rzeczywistości, to nie przestaniemy domagać się od polskiego rządu zatrzymania tej transakcji. Zatrzymanie transakcji uznajemy za test wiary-godności apeli premiera Morawieckiego, że należy solidarnie bojkotować to, co może służyć Rosji.
Czas Panie Morawiecki przestać pouczać innych i zacząć stosować głoszone mądrości samemu: słowa uczą, ale przykłady pociągają.

Obrona Ojczyzny sprawą ponadpartyjną – dla opozycji, ale i dla rządu.
17 marca Senat RP przyjął ustawę o obronie Ojczyzny bez żadnych poprawek. Tak zagłosowaliśmy, chociaż nasi prawnicy wskazali ponad 70 błędów legislacyjnych i wiele merytorycznych. Uznaliśmy jednak, że w obliczu wojny trzeba Rządowi dać narzędzie, a w trakcie poprawiać dokument.
W imieniu Koalicji Obywatelskiej przestawiłem na posiedzeniu Senatu nasze oczekiwania, które – lojalnie muszę przyznać – nie spotkały się ze sprzeciwem przedstawiciela rządu i senatorów PiS.
Wśród nich były m.in.: oczekiwania na jawność finansową, szerokie konsultacje, powrót do współpracy w ramach Unii Europejskiej, ale także zaproszenie do współpracy generałów którzy zostali usunięci lub odeszli z sił zbrojnych za czasów ministra Macierewicza.
Z polskie armii odeszło wówczas ok. 50 generałów, jednych z niewielu, którzy mają praktyczne doświadczenia w dowodzeniu jednostkami wojskowymi w czasie wojny, zdobywane w Afganistanie, Iraku czy Kosowie. Wielu z nich kształciło się w renomowanych uczelniach związanych z NATO.  Wśród nich są generałowie związani z Elbląskiem i z 16 Pomorską Dywizją Zmechanizowaną.
Moim zdaniem Polski nie stać na niewykorzystanie tej wiedzy i mam nadzieję, że w rządzie jest dość pokory, by w obecnej sytuacji wykorzystać ten potencjał.   

Wojna Rosji w Ukrainie czy wojna Rosji z NATO? A jeżeli z NATO, to gdzie?
Wicepremier ds. bezpieczeństwa narodowego Jarosław Kaczyński w Kijowie oświadczył, że „Potrzeba jest misja pokojowa, realizowana w Ukrainie, pod osłoną wojsk NATO”.
To oświadczenie spotkało się z natychmiastową reakcją osób reprezentujących NATO i Stany Zjednoczone, informującą, że „nie jest planowana obecność wojsk NATO w Ukrainie” i że „USA zależy na zakończeniu konfliktu, a nie jego eskalacji konfliktu z NATO”.
Ta wypowiedź Kaczyńskiego świadczy o jego niekompetencji, bo to, co na co ma robić NATO najpierw trzeba uzgodnić, a później informować, a przede wszystkim wszystkie misje pokojowe na świecie realizowane są  w uzgodnieniach a agresorem. W wersji Kaczyńskiego wojska NATO byłyby potraktowane, jako sojusznik Ukrainy, co doprowadziłoby do konfliktu w skali globalnej.
Mówię o tym w Elblągu, bo jeśli zadamy sobie pytanie, czy Rosja przewiduje rozszerzenie konfliktu poza Ukrainę, a jeżeli przewiduje to gdzie nastąpi jego eskalacja – to nasuwa się odpowiedź, że może do tego dość ze strony Obwodu Kaliningradzkiego.
Przypomnę, że od lutego 2021 roku domagam się informacji, czy Ministerstwo Obrony Narodowej analizuje informacje o silnym wzmocnieniu siły bojowej w Obwodzie kaliningradzkim i czy ma przygotowywane warianty działania. W styczniu tego roku otrzymałem informację, że posiedzenie Komisji Obrony Narodowej na ten temat się odbędzie, co świadczy, że problem uznano za ważny.

Oczekuję do wicepremiera od spraw bezpieczeństwa narodowego odpowiedzialności za swoje słowa i nie narażanie Polski na ryzyko stania się obszarem objętym wojną. Jako senator z okręgu graniczącego z Rosją i wiceprzewodniczący Komisji Obrony Narodowej mam podstawy, by takie ryzyko uznawać za realne.

Czy Państwo Polskie dostatecznie wspiera uchodźców?
Jesteśmy bezustannie informowani o tym, jak to Polska wspiera uchodźców. I jestem dumny z Polaków, z samorządów, z organizacji pozarządowych, dziennikarzy, pracowników mojego biura, z mojej żony, która w ramach Rotary uczestniczy w wielu działaniach, z milionów indywidualnych osób, które na swój koszt, dzieląc się tym co mają pomagają uchodźcom. Dumny jestem z Elbląga.
Ale coraz częściej słyszę, że pomagający czekają na wsparcie ze strony Państwa. A właśnie najgłośniej o tym, że pomagają  mówią właśnie przedstawiciele rządu.
Postanowiliśmy w Senacie pomóc rządowi i do ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, wprowadziliśmy zapis, że na potrzeby uchodźców – jako tymczasowe miejsca zakwaterowania – przeznacza się obiekty Skarbu Państwa, zarządzane przez administrację rządową typu: ośrodki wypoczynkowe, ośrodki szkoleniowo-konferencyjne i inne obiekty świadczące usługi hotelarskie. Z takich ośrodków korzystają też jednostki podległe rządowi, znajdujące się w Elblągu.
Już wiemy, że takich ośrodków jest ok. 800, z co najmniej 14 tys. miejsc – czyli mogą pomieścić ok. 50 tys. osób. Poza tym Państwo na 54 hotele są w sieci Polskiego Holdingu Hotelowego. Myślę, że hotele i ośrodki będą szczęśliwe, że za każdą dobę udostępnioną dla obywatela Ukrainy otrzymają 40 zł. Będziemy sukcesywnie domagali się informacji, ile miejsc zostało przeznaczonych na pomoc dla obywateli Ukrainy.


Kalendarz

Marzec 2025
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Facebook