11 maja, 2022
Senator Jerzy Wcisła o wizycie w Ukrainie
Senator Jerzy Wcisła z grupą parlamentarzystów z dziewięciu krajów pojechał na Ukrainę, by zobaczyć skutki rosyjskiej agresji na ten kraj. Kilka tygodni wcześniej otrzymał mailem groźby karalne za to, że wspiera Ukrainę. Ktoś też informował o podłożeniu bomby w jego biurze. Alarm okazał się fałszywy, a postępowanie w tej sprawie prowadzi policja.
Pociągiem do Kijowa za zaproszenie Rady Najwyższej Ukrainy pojechało 18 parlamentarzystów z 9 krajów – Austrii, Belgii, Estonii, Irlandii, Litwy, Kanady, Rumunii, Włoch i Polski. Nasz kraj reprezentowali senatorowie PO: Jerzy Wcisła, Bogdan Borusewicz, Stanisław Gawłowski i senator niezależny Krzysztof Kwiatkowski.
– Pojechaliśmy tam pod wiedzę na temat sytuacji na Ukrainie. Utworzyliśmy taką sieć parlamentarną „Zjednoczeni dla Ukrainy”. Zaprosiliśmy do udziału w wyjeździe także przedstawiciela klubu PiS, ale nikt z tego zaproszenia nie skorzystał. Byliśmy w Kijowie, Buczy, Borodiance – mówi senator Jerzy Wcisła. – Mam wrażenie po tym pobycie, że są dwie Ukrainy. Ta zachodnia, w której nie widzieliśmy wojny ani zniszczeń, ale nie było też ludzi na ulicach, nie widać samochodów, rolników na polach, nie ma tablic informacyjnych na drogach, które ułatwiłyby poruszanie się Rosjanom. W samym Kijowie jest mnóstwo zasieków, okopów, check-pointów z kontrolami. I ta wschodnia – zniszczona. Byliśmy w Buczy, w której tydzień temu odnaleziono kolejne masowe groby kolejnych 117 ofiar, 90 procent tych ludzi przed zabiciem było torturowanych. Wśród ofiar było 10-letnie i 4-letnie dziecko. Łącznie doliczono się tam 416 ofiar. Miasto, w którym przed wojną mieszkało 45 tys. mieszkańców, dzisiaj liczy 2-3 tysiące. Byliśmy też w Borodiance, w której mieszkało 13-15 tysięcy osób i która stała się poligonem ćwiczebnym dla rosyjskich wyrzutni rakietowych i samolotów. Obie miejscowości nie miały żadnych strategicznych celów, żadnych koszar, obiektów militarnych. Z Buczy zrobiono popis mordów i gwałtów, z Borodianki – strzelnicę – opowiada senator.
Parlamentarzyści spotkali się m.in. z prokuratorem generalnym Ukrainy, przewodniczącym Rady Najwyższej Ukrainy, przedstawicielami różnych komisji parlamentarnych, wicepremierem ds. integracji Ukrainy z UE i NATO, przedstawicielami ministerstw obrony, spraw wewnętrznych i sprawiedliwości.
– Wspólnie wypracowaliśmy siedmiopunktowe stanowisko, w którym wzywamy rządy przede wszystkim do natychmiastowego zwiększenia dostaw broni dla Ukrainy, w tym samolotów i artylerii, utworzenia międzynarodowego trybunału ds. zbrodni wojennych Rosji, nadania Ukrainie statusu kandydata do UE i jak najszybszego rozpoczęcia negocjacji, stworzenia ambitnego planu odbudowy Ukrainy po wojnie. To się po prostu Ukrainie należy – mówi senator Jerzy Wcisła. – Naszym zadaniem jest docierać do rządów, by o tych rzezach rozmawiać. Będę prosił premiera Morawieckiego, by nie było żadnych ograniczeń jeśli chodzi o pomoc militarną, i by Polska włączyła się w dzieło odminowywania Ukrainy. Miny są tam wszędzie – mosty, wiadukty, budynki, szkoły, pola. Polski naród sprawdził się i chętnie pomaga, polski rząd jest w tle . Przecież można udostępnić różnego rodzaju ośrodki rządowe i ministerialne, w których może przebywać nawet 100 tysięcy osób – twierdzi senator.
Kilka tygodni przed wyjazdem na Ukrainę elbląski senator otrzymał mailem na adres swojego biura kilka karalnych gróźb, skierowanych do niego, jego rodziny i pracowników. Ktoś też informował o podłożeniu bomby w jego biurze. Alarm okazał się fałszywy.
– „Pomagasz UPA, za to zginiesz. Jesteś zdrajcą narodu, wspierasz nazistów pod flagą niebiesko-żółtą” – piszą m.in. autorzy maili, grożąc mi, moim dzieciom, małżonce. Gróźb się nie boję i nie zaprzestanę swojej działalności – zastrzega senator.
Sprawę gróźb i fałszywego alarmu wyjaśnia elbląska policja. – W grę wchodzą przestępstwa z artykułów 224a. oraz art. 190. kodeksu karnego, tj wywołanie fałszywego alarmu oraz groźby karalne. Policjanci otrzymali maila z biura pana senatora dotyczące przedmiotowych przestępstw i są prowadzone w tej sprawie czynności wyjaśniające – potwierdza Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. – Z uwagi na to, że ściganie sprawców następuje na wniosek pokrzywdzonego, pan senator będzie musiał jeszcze w tym tygodniu złożyć zawiadomienie o przestępstwie. Sprawa będzie oczywiście prowadzona pod nadzorem prokuratury. Podobne maile były wysyłane również do innych polityków i placówek samorządowych na terenie kraju. Żadne z gróźb nie potwierdziły się – dodaje Jakub Sawicki.
Jerzy Wcisła twierdzi również, że klub PO poinformował o sprawie także Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Źródło: portel.pl
Aktualności
Po 4 latach, 67 posiedzeniach i rozpatrzonych 1100 aktach prawnych zakończyliśmy X kadencję Senatu Rzeczpospolitej Polskiej. Jestem dumny z tych czterech lat i z 51 koleżanek i kolegów, z którymi tak wiele zrobiliśmy. Z powstrzymania (wraz z samorządami) idiotycznych wyborów kopertowych, z zatrzymania partyjnych kandydatów PiSu na Rzecznika Praw Obywatelskich, w tym niejakiego Wawrzyka od
Senator Jerzy Wcisła informuje, że na jego wniosek Najwyższa Izba Kontroli (NIK) przeprowadzi kontrolę w celu wykrycia nieprawidłowości związanych z realizacją Kanału przez Mierzeję Wiślaną. Dodatkowo, NIK skontroluje również decyzje dotyczące zakończenia Kanału 900 metrów przed Elblągiem. Inicjatywa skontrolowania przekopu Mierzei i doprowadzenia toru wodnego do Elbląga wyszła od senatora Jerzego Wcisły. Pomimo wieloletnich wysiłków,
Od Pasłęka rozpoczęliśmy akcję „Dołącz do nas. Pilnuj wyborów”. Chcemy, by w każdej komisji była osoba, która będzie pilnowała prawidłowości przebiegu wyborów i liczenia głosów. W Pasłęku towarzyszyli mi: Wiesława Włodarczyk, Karol Bidziński, Paweł Marchlewski i Dorota Wcisła. Serdecznie dziękuję za wspólną pracę. Wiele osób mówi nam, że rzeczywiście boją się, że będą próby sfałszowania
Dzisiaj (5 lipca) w Senacie spotkaliśmy się z twórcami lokalnych telewizji i parlamentarzystami, aby dyskutować o znaczeniu telewizji lokalnych dla demokracji i lokalnych społeczności. W trakcie debaty przedstawiono kilka wartościowych propozycji, które mogą przyczynić się do skuteczniejszego wypełniania misji lokalnych telewizji. Zabierając głos podkreśliłem, że należy stanowczo bronić mediów lokalnych, tak samo jak broni się
Złożyłem wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o skontrolowanie działań związanych z budową drogi wodnej w ramach Kanału Żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Cała ta hucpa ze zbudowaniem kanału przez Mierzeję, którego założeniem było od zawsze połączenie portu w Elblągu z morzem, jest po to, aby przejąć port w Elblągu. Rząd dziś robi na tym polityczną, łajdacką
Otwieramy dla dzieci drzwi do psychologów, zamknięte przez złe prawo. Psychologów jest za mało, a w dodatku Ci, którzy są w szkołach nie mogą przyjmować dzieci poniżej 18. roku życia – bo zabrania im tego prawo. Dlatego chcemy je zmienić. O tym mówiliśmy na briefingu prasowym, wraz z Eweliną Majchrzak, psycholożką pracującą m.in. w Szkole
Biuro Senatora RP Jerzego Wcisła
biuro@wcisla.senat.pl
Dyrektor biura – Karolina Śluz
Hetmańska 31, Elbląg (biuro główne)
Jesteśmy także w:
Braniewie przy ul. Gdańskiej 20
Lidzbarku Warmińskim przy ul. Plac Wolności 5
Tel. 603 366 761
Projekt i wykonanie Wysocki Wsparcie IT na zlecenie Biuro Senatora RP Jerzego Wcisła