Traktuje UE jak bankomat, więc nikt już nas nie słucha. Do tej pory Polska była rzecznikiem Europy Środkowo-Wschodniej i skutecznie przekonywała UE, że dla rozwoju Wspólnoty Europejskiej ważne jest wyrównywanie poziomów wewnątrz UE
Wypchnął Polskę z pozycji kraju, który powinien wespół z Francją, Niemcami, Hiszpanią i Włochami dyskutować o przyszłej Europie na skrajny margines, gdzie nawet Czechy, Słowacja, Węgry nie chcą z nami rozmawiać o Europie







