W Senacie powołaliśmy 6. osobowy zespół – którego jestem członkiem – który już pracuje nad ustawą i poprawkami. Współpracujemy z wieloma środowiskami. Otrzymuję stanowiska z branż tak bliskich Elblągowi, jak meblarstwo czy turystyka. Przedsiębiorcy są przerażeni. 

W związku z tym, że pracuję nad poprawkami, które będziemy chcieli wnieść do ustaw w Senacie czeka mnie intensywna praca przez cały weekend, byśmy w poniedziałek (29 marca) byli gotowi do ich procedowania.

Trzeba radykalnie oddzielić w tej ustawie rzeczywistą pomoc od propagandy. Nie ma bowiem żadnych 212 mld zł na pomoc, bo większość tej – nie wiadomo jak wyliczonej kwoty – to kredyty, które nie rozwiązują problemu spadku dochodów firm i środków na przeżycie polskich rodzin.

Tarcza antykryzysowa dzieli firmy na te, którym pomoc się należy i te, którym się nie należy. Np. firma, która zatrudnia jedną osobę otrzyma zwolnienie od opłaty ZUS na trzy miesiące, a ta, w której pracuje tylko właściciel już musi udowadniać, że w lutym miała dużo wyższy dochód niż w marcu. Firma zatrudniająca do 9 pracowników będzie zupełnie inaczej traktowana niż ta, która zatrudnia 10 – o tych, które zatrudniają sto czy tysiąc osób nie wspominając. Naszym zdaniem zwolnienie (nie odroczenie) z opłat ZUS i wielu podatków powinno dotyczyć wszystkich firm przez okres co najmniej kwartału.

Pracownicy powinni otrzymać ze Skarbu Państwa 80% przeciętnej płacy za czas przestoju firmy, a nie 40%. Małego warsztatu i fabryki mebli – bez wyjątku. To i tak wyjdzie taniej, niż budowanie tych zakładów od początku. Lekarze nadal – po wejściu tarczy w obecnym kształcie – nie będą mieli gwarantowanego dostępu do środków ochrony, a testy będą reglamentowane. Ich potrzeby szacujemy na 15-20 mld zł. Widać za to troskę o sektor bankowy, który ma otrzymać gwarancję szacowane na 70 mld zł – by „w razie czego” nie stracił na kredytach dla upadających firm – mówi senator Jerzy Wcisła.

Pełnej osłony nie będą miały rodziny posiadające dzieci. Już wiemy, że rządzący przyjęli nasz wniosek, by zasiłek opiekuńczy dotyczył całego okresu zamknięcia szkoły, a nie 14 dni, ale obejmie on tylko dzieci do lat 8.  A co ma zrobić matka z trójką 10. letnich dzieci, której nie stać na miesiąc bezpłatnego urlopu? Przecież nie zaprowadzi dzieci do babci?  Nie mogą na wsparcie liczyć samorządy. A przecież wpływy z podatków, komunikacji będą mniejsze, a koszty służby zdrowia czy choćby zarządzania kryzysowego większe. My będziemy wnioskowali o przeznaczenie na wsparcie samorządów 10 mld zł. – dodaje Jerzy Wcisła. – Oczywiście, nie ma wątpliwości, że te pieniądze są Polakom potrzebne i powinny do nich dotrzeć jak najszybciej.

Dlatego w Senacie powołaliśmy 6. osobowy zespół – którego jestem członkiem – który już pracuje nad ustawą i poprawkami. Współpracujemy z wieloma środowiskami. Otrzymuję stanowiska z branż tak bliskich Elblągowi, jak meblarstwo czy turystyka. Przedsiębiorcy są przerażeni. W związku z tym, że pracuję nad poprawkami, które będziemy chcieli wnieść do ustaw w Senacie czeka mnie intensywna praca przez cały weekend, byśmy w poniedziałek byli gotowi do ich procedowania. Mam cichą nadzieję, że koalicja rządząca – już w Sejmie – w imię wspólnej walki w epidemią, merytorycznie podejdzie do naszych wniosków.