Lech Wałęsa wie, jak odsunąć PiS od władzy
W poniedziałek Lech Wałęsa był w Elblągu. Przez ponad godzinę rozmawiał z mieszkańcami w atrium hotelu Arbiter. Przyszło ponad 200 osób, wszystkie miejsca były zajęte.
Lech Wałęsa honorowym obywatelem Elblaga
Spotkanie rozpoczęło się od minuty ciszy na cześć Andrzeja Wajdy, który zmarł w niedzielę w nocy.
– To był nie tylko wybitny polski reżyser, ale także nasz wielki nauczyciel historii – powiedział prowadzący spotkanie Radomir Szumełda, wiceprzewodniczący KOD.
Witając sławnego gościa, senator PO Jerzy Wcisła przypomniał, że Lech Wałęsa jest honorowym obywatelem Elbląga.
– Ze smutkiem to mówię, ale czasy znowu są na tyle trudne, że ponownie potrzebujemy słuchać pana rad, panie prezydencie – stwierdził Wcisła.
– Amen – odpowiedział mu Wałęsa, a cała sala nagrodziła to gromkimi brawami.
Lech Wałęsa wie, jak odsunąć PiS od władzy
Wyjaśniając, po co objeżdża kraj, były prezydent stwierdził, że musi wspierać KOD.
– Ja trochę się dorobiłem na tej rewolucji i mógłbym siedzieć w domu, a Danuśka też przecież niczego sobie (śmiech). Postanowiłem się jednak zaangażować – mam taki obowiązek, bo wy kiedyś na mnie postawiliście – powiedział Wałęsa. I dodał: – My wszyscy podobnie myślący jesteśmy odpowiedzialni za ojczyznę, musimy ją przekazać naszym dzieciom. Bierzmy się więc wszyscy do roboty – wyłapujmy, co złe i co trzeba naprawić.
Krytykując władzę absolutną PiS, Wałęsa stwierdził, że politycy nie mają prawa zmieniać w Polsce wszystkiego, na co tylko mają ochotę: – W sprawach fundamentalnych powinno ogłosić się referendum, żeby zapytać o zdanie obywateli.
Na pytanie z sali, jak odsunąć partię Kaczyńskiego od władzy, Wałęsa stwierdził, że teraz nie jest to możliwe, ale trzeba się do tego przygotować. Jego zdaniem wszystkie partie opozycyjne powinny współpracować ze sobą, skuteczniej, niż do tej pory zachęcać swoich zwolenników do udziału w wyborach, przyciągać do siebie młodzież, a potem podzielić się władzą na całą kadencję.
– Bo teraz, gdy PO jest w rozsypce, to nie ma za bardzo nawet komu tej władzy oddać. Do rządzenia trzeba się dobrze przygotować – jasno ustalić, kto za co odpowiada, i wtedy zrobimy w Polsce porządek – mówił Wałęsa.
Lech Wałęsa zrobi drugą turę przed wyborami
Pytany o „czarny protest” kobiet przeciwko zaostrzaniu ustawy antyaborcyjnej b. prezydent stwierdził, że nigdy nie podpisałby ustawy, która „pozwalałaby mordować nienarodzone dzieci”. Przyznał, że obecnie obowiązujące prawo, które jest efektem wypracowanego kompromisu, jest dobre i nie powinno być zmieniane.
B. prezydent ostro skrytykował też sposób uprawiania polityki zagranicznej przez obecnego ministra Witolda Waszczykowskiego: – Czy taki człowiek może nas reprezentować? Kłócimy się już chyba ze wszystkimi – Rosją i nawet z Francją, a przecież nie tędy droga. Jakbym tak rozmawiał z Jelcynem, jak on z Putinem, to nigdy wojsko ZSRR nie opuściłoby Polski. W przyszłości każdy kandydat na ministra powinien być poddawany badaniom psychiatrycznym.
Na koniec Wałęsa zapowiedział, że będzie miał drugi objazd po Polsce, podczas którego „będzie wyłapywał mądrych ludzi do współpracy”: – Do tego czasu musicie przygotować się do nowego zwycięstwa. Musicie wiedzieć, jak zamierzacie poprawić prawo, żeby było skuteczne. No i organizujcie się coraz lepiej, to zwyciężycie!