
W obronie Małego Ruchu Granicznego
Rząd zawiesił umowę o Małym Ruchu Granicznym 4 lipca, decyzję argumentując kwestiami bezpieczeństwa podczas Światowych Dni Młodzież. Jednak po ich zakończeniu ruchu nie przywrócił. W czwartek (18.08), podczas spotkania w Ratuszu Staromiejskim w Elblągu, parlamentarzyści PO poprosili mieszkańców o poparcie w walce o przywrócenie MRG.
— Poparcie społeczne jest nam bardzo potrzebne w walce o Mały Ruch Graniczny. Rząd nie chce słuchać nas, parlamentarzystów, mamy nadzieję, że wysłucha mieszkańców tego regionu — mówiła posłanka Gelert. — Petycję do premier Beaty Szydło chcemy poprzeć państwa podpisami.
Zarówno posłanka Gelert, jak i senator Wcisła podkreślali, że niewznowienie MRG na granicy z Rosją nie ma racjonalnego uzasadnia, za to może mieć negatywne reperkusje dla regionu Warmii i Mazur.
— Podczas funkcjonowania Małego Ruchu Granicznego nie zaistniał ani jeden poważny incydent na granicy, na podstawie którego moglibyśmy wyciągnąć wniosek o zagrożonym bezpieczeństwie państwa. Natomiast ruch korzyści dla naszego regionu ma trudne do przecenienia. Teraz dochodzą do mnie sygnały od mieszkańców oraz przedsiębiorców z nadgranicznych miejscowości, którzy boją się o swoje miejsca pracy.
460 zł wydaje średnio Rosjanin odwiedzający Polskę w ramach MRG – przytaczał Jerzy Wcisła dane Głównego Urzędu Statystycznego.
— Gdy tych kupujących raptem zabrakło, sklepy w przygranicznych miejscowościach notują straty — mówi Wcisła.
Petycję do premier rządu Beaty Szydło można podpisać w biurze parlamentarnym Jerzego Wcisły oraz Elżbiety Gelert.
Przeczytaj cały tekst: W obronie Małego Ruchu Granicznego – Dziennik Elbląski http://dziennikelblaski.pl/377731,W-obronie-Malego-Ruchu-Granicznego.html#ixzz4VH7u5M2q