Zbierali podpisy pod petycją o przywrócenie małego ruchu granicznego

Choć akcja miała rozpocząć się o g. 17, pierwsze osoby składały swoje podpisy nawet kwadrans przed tym terminem. Na tzw. „Kwadracie” pojawili się m.in. poseł Jacek Protas i senator Jerzy Wcisła. Byli także lokalni działacze Platformy Obywatelskiej.

Organizatorzy, czyli Komitet Przywrócenia Małego Ruchu Granicznego, chodzili wzdłuż placu, zaglądali do czynnych sklepów i lokali i zachęcali do podpisywania petycji. Raczej nikt nie odmawiał. Wielu mieszkańców podkreślało, że nie rozumie decyzji rządu o zawieszeniu MRG.

— Dla moich znajomych to był szok. Dużo osób, dużo sklepów straci na zamknięciu małego ruchu. Wielu jeździło przecież do obwodu kaliningradzkiego po tańsze paliwo. Mam sporo znajomych w Rosji i teraz ani ja nie mogę jechać do nich, ani oni nie mogą przyjechać do mnie. Dla mnie decyzja o zawieszeniu tego ruchu była wręcz głupia. Jedna osoba tym kierowała, a wszyscy na tym cierpimy — powiedział Mirosław Iwański z Bartoszyc.