Author Archives: admin

  • 0

Wcisła:Tych ludzi trzeba powstrzymać. 13 grudnia Strajk Obywatelski w Elblągu

13 grudnia, w 35. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, elbląski Komitet Obrony Obywatelskiej, wspólnie z Platformą Obywatelską i Nowoczesną planują Strajk Obywatelski. To będzie protest przeciw działaniom rządom Prawa i Sprawiedliwości, które zdaniem jego organizatorów coraz bardziej przypominają reżim totalitarny. 0rganizatorzy zachęcają  do wyjścia elblążan na ulicę. Przyłączysz się?

Strajk Obywatelski odbędzie się 13 grudnia w blisko stu miejscach w Polsce i za granicą. W Elblągu protestujący spotkają się na placu przed Pomnikiem Ofiarom Grudnia ’70. Demonstracja odbędzie się pod hasłem PiS = PRL bis”. Rozpocznie się o godzinie 15.30 i potrwa do godz. 17,00.

Obawiamy się tego, co się obecnie dzieje. Porównujemy to, co było za PRL, wprowadzenie stanu wojennego w 1981 roku z działaniami obecnego rządu

– mówi Tadeusz Kawa, rolnik, KOD.

Stan wojenny w świadomości Polaków to są czołgi na ulicach, godzina policyjna, ale stan wojenny naprawdę to stan wojny między władzą a społeczeństwem i w tym sensie to, co działo się w 1981 roku dzisiaj się powtarza. Dzisiaj rząd jest w stanie wojny ze społeczeństwem. Zabiera społeczeństwu wszystkie atrybuty, które pozwalają mu na udział w życiu publicznym. My się nie możemy na to zgodzić. Na to, że organizacje pozarządowe będą kierowane przez rząd, że rząd będzie decydował, jak ma funkcjonować Trybunał Konstytucyjny. To nie są te priorytety, którymi rząd powinien się kierować, rząd ma władzę polityczną, a sądownicza władza jest czymś innym, organizacje pozarządowe i biznes również. Rządy Kaczyńskiego dążą do zawiadywania całą Polską, byciem rządem totalnym i przeciw temu zaprotestujemy 13 grudnia

– dodaje Jerzy Wcisła, senator RP (PO).

Pomysłodawcami Strajku Obywatelskiego jest KOD, ale zdobył sojuszników w postaci przedstawicieli większości ugrupowań opozycyjnych. W elbląskim proteście udział zapowiedziała również PO i Nowoczesna.

Chciałbym, żeby do wszystkich dotarło, że my nie kwestionujemy legalności wyboru władz PiS, ale wspólnie protestujemy przeciw temu, że te władze wprowadzając niekonstytucyjne ustawy, tak naprawdę zmieniają nam ustrój państwa z demokracji parlamentarnej na jakąś formę reżimu totalitarnego. Wspólnie zebraliśmy się, aby wspólnie protestować. Pamiętajmy, że na PiS głosowało 5 mln obywateli, a 25 mln nie głosowało i my w dużej części jesteśmy reprezentantami tych pozostałych wyborców. Protestujemy, nie życzymy sobie takiej Polski, dewastacji tego dobrego co udało się nam przez 25 lat demokracji osiągnąć. Nie zgadzamy się na ośmieszanie nas na arenie międzynarodowej, na utratę wszelkich sojuszy, na bezmyślne zadłużanie kraju i rozdawnictwo pieniędzy, których tak naprawdę nie ma – to jest wszystko na kredyt i wielkie oszustwo. Dlatego będziemy protestować, mamy do tego prawo i z niego skorzystamy

– wyjaśnia Cezary Balbuza, Nowoczesna Elbląg.

– Mieszkańcy musza powiedzieć, że to nie jest tylko sprawa kilku senatorów, polityków, którzy mają różny odbiór społeczny, ale, że to są racje mieszkańców obywateli. Wystarczy spojrzeć na mały ruch graniczny, został on zniszczony, została zniszczona dobra współpraca między Rosjanami a Polakami na szczeblu regionalnym tylko dlatego, że jednemu facetowi się Rosjanie nie podobają, nie może tak być, nikt nie może mieć takiego prawa, żeby nie myśleć o kosztach regionalnych, bo mu się nie podoba, bo jego zdaniem był spisek między Polakami i Rosjanami, który zabił jego brata. Drugi, który swego czasu chciał w nocy rozbroić połowę Polski, dzisiaj buduje armię. Do jakiego państwa my zmierzamy? Za chwilę ta armia rzeczywiście wyjdzie na ulice i będziemy mieli ofiary kolejnego grudni albo innego miesiąca. Tym ludziom trzeba powiedzieć stop – dodaje senator Jerzy Wcisła.

13 grudnia przed Pomnikiem Ofiarom Grudnia ’70 zorganizowane zostaną dwa wydarzenia. Oprócz Strajku odbędzie się tu również uroczystość w 35. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego.

PiS ze swoimi zwolennikami na pewno również pojawi się przed pomnikiem, ale zapowiadają to na godzinę 18. Więc nasze manifestacje nie będą ze sobą kolidowały. Najprawdopodobniej się miniemy

– dodaje Kawa.

Czytaj więcej na http://info.elblag.pl/40,48376,WcislaTych-ludzi-trzeba-powstrzymac-13-grudnia-Strajk-Obywatelski-w-Elblagu.html…#ixzz4VHSl3a9Q


  • 0

„Nie zgadzamy się z niszczeniem naszego kraju”. 13 grudnia w Elblągu odbędzie się strajk obywatelski!

Elbląskie struktury Platformy Obywatelskiej, KOD-u oraz Nowoczesnej postanowiły połączyć siły i zorganizować w naszym mieście strajk obywatelski. – Organizujemy demonstrację przeciwko działaniom PiS pod wodzą Jarosława Kaczyńskiego, prezesa, nadpremiera, a jak mówią niektórzy generalissimusa, które wprost kojarzą się nam z rządami generała Jaruzelskiego i jego WRON-y w stanie wojennym – zaznaczył senator Jery Wcisła.

Strajk ma odbyć się  13 grudnia, o godz.  15.30 pod Pomnikiem Ofiar Grudnia 1970. Ta data nie została wyznaczona przez przypadek.

13 grudnia 1981 r. generał Jaruzelski łamiąc Konstytucję wprowadził w Polsce stan wojenny. Czy osobom, które pamiętają ten dzień czegoś nie przypomina? Czy osobom młodszym z czymś się nie kojarzy? Dzisiaj PiS także łamię Konstytucję wprowadzając wiele przepisów z nią niezgodnych

– zaznaczył Jerzy Wcisła.

Organizatorzy strajku zarzutów względem PiS-u mają wiele. – Nie godzimy się z obecną władzą – stwierdziła Regina Stelmaczonek. – Przeciwstawiamy się, jesteśmy wręcz wkurzeni. Nie podoba nam się łamanie prawa, zniesławienia i niszczenie TK, psucie oświaty, sądownictwa, wspólnego naszego dobra, które było już wypracowane. Nie zgadzamy się z niszczeniem naszego kraju.

– Rząd Beaty Szydło, a w zasadzie Jarosława Kaczyńskiego doprowadza do stanu wojennego niemal z całym polskim społeczeństwem – z nauczycielami, rodzicami dzieci w wieku szkolnym, z z samorządami obciążając ich kolejnymi finansowymi zadaniami bez pokrycia i odbierając kompetencje, z Trybunałem Konstytucyjnym,z kobietami, z mieszkańcami Warmii i Mazur, Elbląga i Braniewa, zabraniając im swobodnie jeździć do Obwodu Kaliningradzkiego, z milionami posiadaczy samochodów obciążając ich wysokimi kosztami ubezpieczeń komunikacyjnych, z rolnikami zabraniając im sprzedawania polskiej ziemi, ze stowarzyszeniami i organizacjami pozarządowymi, z Lechem Wałęsą, który jest jak wyrzut sumienia, dla tych, którzy owego 13 grudnia spali sobie spokojnie do południa, a dzisiaj chcą być bohaterami walki z komunizmem – wymieniał senator.

Co ma celu strajk, który ma odbyć się w 35. rocznicę stanu wojennego? – Chcemy pokazać, że nie zgadzamy się z powtórka stanu władzy totalnej – dodał Jerzy Wcisła.

Na 13 grudnia zaplanowano happening, oficjalne wystąpienia przedstawicieli KOD-u, PO i Nowoczesnej, złożenie wieńca pod pomnikiem oraz wspólne odśpiewanie hymnu.

Liczymy na to, że elblążanie przyjdą. Nie ważne czy tłumnie czy nie, ale ważne by się ruszyli. W większych miastach ludzie działają, czują się bardziej anonimowo. Ludzie nie chcą się pokazywać, ale mamy nadzieję, że tym razem się zmobilizują

– dodała Regina  Stelmaczonek.

Czytaj więcej na http://info.elblag.pl/28,48335,Nie-zgadzamy-sie-z-niszczeniem-naszego-kraju-13-grudnia-w-Elblagu-odbedzie-sie-strajk-obywatelski.html…#ixzz4VHSTVi00


  • 0

W Elblągu odbędzie się debata oświatowa. „Zaprosimy panią minister Annę Zalewską”

W Sejmie procedowana jest m. in. ustawa oświatowa zakładająca powrót do ośmioletniej szkoły podstawowej, a co za tym idzie likwidacji gimnazjów. –  Prawie wszyscy nauczyciele nie wiedzą na czym ta reforma będzie polegała, jakie etapy będą tej reformy – stwierdziła posłanka Elżbieta Gelert, która zapowiedziała, że niebawem w naszym mieście odbędzie się debata oświatowa.

Członkowie elbląskich struktur Platformy Obywatelskiej zapowiedzieli, że w grudniu zorganizują debatę światową.

Zapraszamy nauczycieli, rodziców, osoby, które są zainteresowane oświatą. My ze swojej strony zaprosiliśmy p. Krystynę Szumilas, byłą ministrem edukacji i myślę, że jest osobą na tyle doświadczoną, że będzie mogla podyskutować z osobami, które przyjdą na debatę

– mówiła posłanka.

Co zmobilizowało polityków PO do zorganizowania w naszym mieście debaty? – 17 listopada Związek Nauczycielstwa Polskiego zrobił w Elblągu spotkanie z dyrektorami szkół, nauczycielami. Owocem tego spotkania jest ta debata. Okazuje się, że to, co policzą sobie nauczyciele, ZNP, nijak się ma do tego, co mówi rząd – mówił senator Jerzy Wcisła. – Proponujemy debatę, w której będzie uczestniczyć przedstawiciel rządu, przedstawiciel kuratorium, polityk – osoba, która zajmuje się edukacją od kilkunastu lat, dyrektorzy szkół,  rodzice.

Senator przypominał o sytuacji, jaka miała miejsce w związku z wprowadzeniem poprzedniej reformy. – Rząd po raz drugi mówi o tym, że wprowadza reformę, która np. z perspektywy samorządu jest bezpieczna, czyli nie będzie nic kosztowała. Gdy był wprowadzany obowiązek szkolny od 7 roku życia, a nie od szóstego, to proponowałem poprawkę do tej ustawy, która zakładała, że jeżeli pojawią się jakieś koszty związane  z wprowadzeniem tej ustawy, to koszty te poniesie budżet państwa. W Senacie była u nas p. Beata  Kempa, która zarzekała się, że samorządy nie ponoszą żadnych kosztów. Przegrałem, bo większość zawierzyła, że tych kosztów nie będzie. Okazało się, że Elbląg dołożył do tamtego etapu 3 mln zł, Olsztyn podobnie, Krynica Morska 800 tys. zł. W skali kraju jest to co najmniej 3 miliardy złotych, które wyciągnięto od samorządów – opowiada Jerzy Wcisła, który nie ukrywał, że obawia się powtórnej sytuacji.

Samorządów nie stać na ponoszenie dodatkowych kosztów związanych z nową reformą. – Ta reforma, na dzisiaj, wskazuje, że koszty będą ogromne. Nauczyciele potrafią policzyć i z tych szacunków, które ja poznałem 17 listopada, wynika, że ok. 30 proc. godzin będzie mniej. Co z tymi nauczycielami? Będą zwolnienia? Jak samorząd zamierza to rozstrzygnąć? – pytał senator.

Czy obecność przedstawiciela Rządu jest potwierdzona? – Pani minister (Anna Zalewska -Minister Edukacji – przyp.red.)  zarzekała się, że odpowie na każdą propozycję. Ja to słyszałem, mam to nagrane, że odpowie na każdą propozycję rozmów o edukacji, więc zaprosimy panią minister na spotkanie w Elblągu – zapowiedział senator.

Organizatorzy zapowiadają, że debata będzie miała charakter otwarty.

Każdy będzie mógł się wypowiedzieć, nikogo nie będziemy ograniczani, nikomu nie ograniczymy czasu. Chcemy stworzyć płaszczyznę do dyskusji. Co się będzie działo podczas debaty zależy od jej uczestników

– dodał Jerzy Wcisła.

– To bardzo ciekawy temat. Społeczeństwo jest w tej kwestii podzielone – dodała Elżbieta Gelert.

Dokładne miejsce i czas spotkania nie jest jeszcze znane. Wstępnie zakładano, że odbędzie się ono o godz. 10.00, 17 grudnia, jednak ten termin został odwołany ze względu na zmiany w kalendarzu Miister Szumilas . – Debata obędzie się w innym terminie niż wstępnie zakładaliśmy. O szczegółach poinformujemy wkrótce – zapewnia senator.

Źródło: http://zulawy.com/40,768,W-Elblagu-odbedzie-sie-debata-oswiatowa-Zaprosimy-pania-minister-Anne-Zalewska.html


  • 0

  • 0

II Mikołajkowe Mistrzostwa Elbląga w Judo Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie

Tak jak zapowiadaliśmy, podczas sobotniego (3 grudnia) turnieju nie zabrakło emocji, zaangażowania, woli walki i radości ze sportowej rywalizacji. W tak sportowy nastrój wprowadzili nas zawodnicy, a także Grupa Combat, która podczas otwarcia zaprezentowała pokaz samoobrony.

 
W tym roku w mistrzostwach wzięli udział zawodnicy z takich klubów jak: UKS ADA JUDO FUN z Gdańska, Akademia JUDO Dragon z Gdyni, Klubu ”Zefirek”, który działa przy SOSW nr2 w Elblągu, a także gospodarze- zawodnicy IKS „ATAK”. Swoją obecnością zaszczycił nas Senator Rzeczypospolitej Polskiej Pan Jerzy Wcisła, który uroczyście otworzył mistrzostwa. Gościliśmy także pana Marka Burkhardta – Radnego Rady Miejskiej w Elblągu, było nam bardzo miło, dziękujemy za przybycie.
Dla naszych gości z Trójmiasta, którzy trenują od niedawna były to pierwsze poważne zawody, dlatego jako gospodarze staraliśmy się, aby Ela, Janek, Wojtek, Tymoteusz, Kamil, Maciek, Adam, Michał, Patryk, Mikołaj a także Radek z bratem Przemkiem czuli się swobodnie i byli zadowoleni z pierwszych walk na naszych matach. Choć porażki są potrzebne, bo umacniają charakter zawodników, tym razem nie było przegranych tylko sami wygrani. Wszyscy byli wspaniali i otrzymali pamiątkowe statuetki za udział w turnieju.

Turniej był także okazją by wręczyć okolicznościowe statuetki kolejnym trzem zawodnikom klubu IKS „ATAK” z okazji Jubileuszu Dziesięciolecia uprawiania judo. Zawodnikami tymi są: Maria Mierzwińska, Mateusz Romanowski i Michał Warno – gratulujemy serdecznie!
Serce nasze skradła najmłodsza zawodniczka -Ela z UKS ADA JUDO FUN, niesamowity potencjał i charyzma, brawo!!!!!! Pod okiem tak utytułowanej trener wróżymy Eli wiele sukcesów. 

Jak co roku odwiedził nas Mikołaj, który nie zawiódł i przyniósł prezenty. Na zakończenie był tort, który ufundował tajemniczy sympatyk naszej sekcji, a w wykonaniu pani Danieli był przepyszny – dziękujemy.
Dziękujemy trenerom: Adriannie Romanowskiej, Donacie Kalińskiej i Adriannie Dadci-Smoliniec za pasje którą przekazują swoim zawodnikom i przygotowanie ich do walk, a sędziom za obiektywizm podczas turnieju. 
Licznie zgromadzonej publiczności pokłon za doping, wsparcie i zaangażowanie. Jest to bardzo ważny element integracji i utwierdzania nas w przekonaniu, że to co robimy ma sens. Ogromne podziękowania płyną do władz naszego klubu na ręce Pani Anety Rękas -Woźnej – za wiarę wsparcie i opiekę nad naszą sekcją .
Dziękujemy, dziękujemy dziękujemy!

Przeczytaj cały tekst: II Mikołajkowe Mistrzostwa Elbląga w Judo Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie – Dziennik Elbląski http://dziennikelblaski.pl/402904,II-Mikolajkowe-Mistrzostwa-Elblaga-w-Judo-Osob-Niepelnosprawnych-Intelektualnie.html#ixzz4VHRm84Nk


  • 0

Zalew jeszcze mętny, ale ma możliwości

Co się kryje pod powierzchnią wód Zalewu Wiślanego? Co zrobić, żeby były one mniej mętne, a sinice nie kwitły na potęgę? I jak to się wszystko ma do turystyki? Między innymi o tym dyskutowano podczas konferencji, która odbyła się w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej.

Ministerstwo Środowiska za przekopem
     Na konferencji, której pełna nazwa to „Poprawa jakości wód Zalewu Wiślanego w aspekcie rozwoju gospodarki turystyczno – rekreacyjnej „, pojawił się Mariusz Gajda, podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska. Mówił m.in. o tym, że w ciągu ostatnich 27 lat Polska zrobiła duże postępy w zakresie poprawy jakości wód, ale dodał, że w tej kwestii jest jeszcze wiele do zrobienia, a w kolejce do realizacji czekają inwestycje warte 35 mld złotych. Mariusz Gajda odniósł się również do tej „najgorętszej” sprawy w ciągu ostatnich kilku lat, czyli do przekopu Mierzei Wiślanej.
     – Chciałbym podkreślić, że Ministerstwo Środowiska jest za przekopem – mówił podsekretarz stanu. – Wydaje mi się, że medialny szum wokół ujemnych skutków przekopu może zaszkodzić temu regionowi – dodał Mariusz Gajda.
     I jako przykład przywołał wybudowanie w latach 70. w okolicy plaż w Sobieszewie kolektora ściekowego, który znacznie pogorszył stan sanitarny wód. Z czasem wybudowano oczyszczalnię i problem udało się zażegnać, ale zła fama, według Mariusza Gajdy, pozostała.
     
     Inwestycje, które mogą pomóc

     – Tego typu inwestycje, w takim obszarze jak Zalew Wiślany, chronionym wieloma przepisami, w Europie realizuje się w ciągu 12 -17 lat. Kanał przez Mierzeję w tych standardach się mieści. Wcześniej takiej rzeczy wykonać nie można, chyba że chce się dokonać „gwałtu” na środowisku – uważa Jerzy Wcisła, senator, a także współorganizator dzisiejszej konferencji.
     Według niego kanał ten przyniesie wiele korzyści, m.in. od 1,2 do 2 tys. miejsc pracy, a jego koszt ma się zamknąć w kwocie miliarda złotych.
     – To „morskie przedszkole”, bo tak nazywamy Zalew, czyli można tu żeglować w zasadzie w warunkach morskich, ale z bezpieczeństwem śródlądowym. To akwen bezpieczny dla tych, którzy mają sprzęt lepszej jakości, ale umiejętności mają „weekendowe” – tłumaczył Jerzy Wcisła. – Otwarcie Zalewu Wiślanego na morze spowoduje, że Ci turyści, posiadacze jachtów, którzy rezydują w Szwecji czy w Niemczech, mogą pojawić się na Zalewie Wiślanym i to może spowodować duży rozwój turystyczny.
     Nie mniej ważną, a nawet ważniejszą inwestycją jest, według Jerzego Wcisły, rewitalizacja międzynarodowych dróg wodnych (Zalew leży na trasie E70), która według szacunków ma kosztować ok. 90 mld złotych.
     – Jeśli ten program rewitalizacji zostanie uruchomiony, to turystyka zacznie tu działać – mówił Wcisła.
     Jak wspomniał nie chodzi jednak o to, żeby Zalew stał się tak zatłoczony, jak Wielkie Jeziora Mazurskie.
     – Mam nadzieję, że będzie to akwen w pewnym sensie elitarny, dla dużych jednostek, dla swobodnego pływania – dodał senator.
     
     Biologia rozwojowi turystyki nie sprzyja
     Fitoplankton (czyli organizmy roślinne, żyjące i dryfujące w wodzie) Zalewu Wiślanego tworzą trzy grupy: okrzemki, zielenice oraz sinice.
     – Wśród tych ostatnich dominuje gatunek Dolichospermum flos-aquae, który może być toksyczny. Dwa pozostałe, należące do grupy Microcystis czy Anabaenopsis, mogą niestety powodować wydzielanie toksyn do wody – mówiła Agata Rychter z Instytutu Politechnicznego PWSZ, która wraz z Lidią Nawrocką przygotowała raport naukowy dotyczący stanu środowiska biologicznego Zalewu Wiślanego w aspekcie rozwoju społeczno – gospodarczego.
     Jak dodała badaczka ogranicza to korzystanie z wód, które nie wyglądają zbyt zachęcająco dla turysty.

 .”>Konferencja w PWSZ (fot. Michał Skroboszewski)Konferencja w PWSZ (fot. Michał Skroboszewski)

– Kolejnym parametrem, który pokazuje, że Zalew Wiślany ma problem, jest bentos, czyli organizmy żyjące na jego dnie. Ogólnie można powiedzieć, że jest on ubogi – wyjaśniała Agata Rychter.
     Dominują tu takie gatunki, jak ochotki (larwy muchówek), skąposzczety i kilka lat temu odkryty, zawleczony z Zatoki Meksykańskiej małż, Rangia cuneata, który opanował Zalew.
     – Zalew Wiślany ma wiele gatunków obcych, co jest elementem, który ukazuje zły stan środowiska – mówiła badaczka. – W ciągu ostatnich 16 lat opisano aż 10 nowych gatunków dla Zalewu Wiślanego.
     Jak dodała kolejnym elementem wskaźnikowym jest roślinność. Jej powierzchnia oraz różnorodność zmniejsza się od lat 70., co z kolei przekłada się na warunki bytowe ryb, które w niej rozmnażają swój narybek. Spada również ich połów, mniej jest węgorzy, leszczy i sandaczy. Dominuje śledź.
     – Należy jednak zwrócić uwagę, że zamulenie dna może mieć duży wpływ na populację tej ryby, która wpływa do nas z Morza Bałtyckiego na rozród wczesną wiosną – dodała Agata Rychter.
     Wniosek? „Niska przezroczystość wody, zakwity sinic, przekroczenia norm bakteriologicznych nie sprzyja rozwojowi turystyki, wykorzystaniu zasobów naturalnych i środowiskowych. Dobry stan środowiska biologicznego Zalewu Wiślanego, a przede wszystkim dobry stan ekologiczny wody, dobry stan sozologiczny kąpielisk, oraz bogate i „zdrowe” zasoby przyrodnicze ekosystemu, w tym zasobność ichtiofauny, jest kluczem do rozwoju gmin nadzalewowych. W chwili obecnej praktycznie żaden z tych elementów nie sprzyja rozwojowi regionu, a największe koszty ekonomiczne i społeczne tego stanu ponosi ludność” – czytamy w raporcie, który znalazł się również w materiałach dołączonych do konferencji.
     
     Co może pomóc?
     W 1996 r. wykonano matematyczny model Zalewu Wiślanego, który opisuje istotne procesy fizyczne i biogeochemiczne. Stwierdzono m.in, że „przyczyną eutrofizacji są nadmierne ładunki azotu i fosforu, które sprzyjają powstawaniu zakwitów fitoplanktonu. Dużym zakwitom towarzyszy szereg negatywnych zjawisk, które ograniczają możliwości gospodarczego i rekreacyjno – turystycznego wykorzystania wód” – pisze w swoim raporcie Piotr Kowalski, naukowiec z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej.
     Rozwiązaniem ograniczającym dopływ związków azotu i fosforu, przez które, w dużym uproszczeniu, kwitną wody Zalewu, mogłoby być wprowadzenie mechaniczno – biologicznych oczyszczalni ścieków oraz redukcja tych substancji biogennych z zanieczyszczeń obszarowych pochodzących z rolnictwa i atmosfery.

Źródło: http://www.portel.pl/gospodarka/zalew-jeszcze-metny-ale-ma-mozliwosci/94535


  • 0

  • 0

Bryzie wiatr nie sprzyja

Połamane pomosty to pierwsze, co rzuca się w oczy na przystani Bryza. Administrują nią harcerze, ale pojawiają się pomysły, aby zabrać druhom obiekt i przekazać komuś, kto o niego zadba. Zobacz zdjęcia. 

Harcerski Ośrodek Wodny”Bryza” przedstawia obecnie marny widok. 
     – Zdaję sobie sprawę z tego, w jakim stanie są pomosty. Czekam na wycenę i przed najbliższym sezonem żeglarskim nowe pomosty zostaną zamontowane – mówi hm. Mariusz Gągalski, komendant Harcerskiego Ośrodka Wodnego „Bryza”.
     Sprawą Bryzy postanowili zająć się elbląscy politycy Platformy Obywatelskiej. – Może trzeba przemyśleć sprawę odebrania Bryzy harcerzom i oddania jej komuś, kto potrafi o nią zadbać – zwrócił uwagę senator Jerzy Wcisła podczas konferencji prasowej polityków Platformy Obywatelskiej.
     Sprawa wydaje się bardziej skomplikowana. Przystani, gdzie mogą w sezonie zacumować jachty jest w Elblągu kilka. W przypadku HOW Bryza istnieje szansa, że młodzież, która w harcerskim mundurze „łyknie” żeglarskiego bakcyla, będzie pływała w dorosłym życiu. Żeglarstwo jako sport do tanich nie należy, a ten Ośrodek Wodny daje szansę na rejsy dzieciakom, które często w innym przypadku nigdy na pokład by nie weszły.
     Na gruntowny remont Bryzy pieniędzy w przyszłorocznym budżecie Elbląga nie ma. Trzeba jednak władzom miasta przyznać, że „coś” w kwestii infrastruktury dla wodniaków robią. W przyszłym roku ma zostać wyremontowany hangar na przystani przy ul. Radomskiej.
     Jak będzie wyglądała Bryza w tym sezonie żeglarskim? – Zapraszam na festyn żeglarski dla mieszkańców, który odbędzie się w maju, wtedy będzie można zobaczyć, co się zmieniło – mówi hm Mariusz Gągalski.
     Harcerski Ośrodek Wodny powstał w latach 70. i od początku służył elbląskim (i nie tylko) harcerzom w granatowych mundurach. 

Źródło: http://www.portel.pl/wiadomosci/bryzie-wiatr-nie-sprzyja/94463


  • 0

Mundurowi szykują się do protestu

Jutro (2 grudnia) w Warszawie odbędzie się protest przeciwko zmianom w ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym służb mundurowych oraz zwalnianiu policjantów ze służby. Z projektem nie zgadzają się związkowcy, jako krzywdzący określają go również politycy opozycji. Jednak członkowie NSZZ Policjantów z KMP w Elblągu wyjazdu na pikietę nie planują, podobnie członkowie Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych.

W piątek odbędzie się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin.
     Projekt skrytykował zarówno Zarząd Główny, jak i niektóre Zarządy Wojewódzkie NSZZ Policjantów. Krytyczne stanowisko w tej sprawie ma zająć również Krajowy Zjazd Delegatów – najwyższy organ NSZZ Policjantów. W liście otwartym niepokój wyraził były komendant miejski policji w Elblągu, Marek Osik.
     W sprawie ustawy „dezubekizacyjnej” stanowisko zajęła również Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych. Do prezydenta RP, premiera, marszałków Sejmu i Senatu oraz parlamentarzystów skierowane zostały pisma, w których związkowcy „domagają się wycofania zmian nie będących uprzednio przedmiotem konsultacji społecznych”. Powołują się na stanowisko Trybunału Konstytucyjnego, który podczas wprowadzania poprzednich zmian w roku 2009 stwierdził: „Każdy funkcjonariusz organów bezpieczeństwa Polski Ludowej, który został zatrudniony w nowo tworzonych służbach policji bezpieczeństwa, ma w pełni gwarantowane, równe prawa z powołanymi do tych służb po raz pierwszy od połowy 1990 r., w tym równe prawa do korzystania z uprzywilejowanych zasad zapatrzenia emerytalnego”.
     Ponadto w tym tym samym wyroku w uzasadnieniu TK stwierdza: „Służba w organach suwerennej Polski po roku 1990 także traktowana jest jednakowo, bez względu na to, czy dany funkcjonariusz uprzednio pełnił służbę w organach bezpieczeństwa Polski Ludowej czy też nie”.
„Federacja żąda wycofania niekorzystnych i dyskryminujących zmian oraz w walce o dobre imię tysięcy funkcjonariuszy służb mundurowych i ich rodzin podejmie wszelkie dopuszczone prawem działania, zgodnie z decyzją central związków zawodowych”.
     Jutrzejszy (2 grudnia) protest rozpocznie się o godz. 16 przed gmachem Sejmu przy ul. Wiejskiej. Organizator: Zdzisław Czarnecki, Prezydent FSSM RP.
     Przewodniczący Zarządu Terenowego NSZZ Policjantów w KMP Elbląg Zbigniew Przyborowski stwierdził, że „na chwilę obecną nikt ze związkowców do Warszawy się nie wybiera”. Wyjazdu na Wiejską nie organizuje również Stowarzyszenie Emerytów i Rencistów Policyjnych w Elblągu.
     Natomiast z protestującymi chce spotkać się senator Platformy Obywatelskiej Jerzy Wcisła. Jest bowiem przeciwny planowanym zmianom.
     – Po pierwsze, prawo nie działa wstecz – tłumaczył nam dziś w rozmowie telefonicznej. – Po drugie, okres pracy funkcjonariuszy MO już został prawnie rozstrzygnięty. Po trzecie, po ludzku, ustawa jest niesprawiedliwa. I tu Jerzy Wcisła powołuje się na przypadek insp. Marka Osika: – Odbył on tylko szkolenie, nigdy nie był milicjantem, a został zrównany z ubekami, którzy skrzywdzili wiele osób. Planowane zmiany w ustawie uważam za ślepą zemstę polityczną – podsumował senator Jerzy Wcisła i zapowiedział, że jeśli obowiązki w Senacie mu na to pozwolą, wyjdzie do protestujących policjantów: –  Zostali potraktowani bardzo źle, zastosowano wobec nich odpowiedzialność zbiorową.
     Poseł Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Wilk przebywa w szpitalu, nie mogliśmy więc uzyskać jego opinii nt. ustawy „dezubekizacyjnej”.

Źródło: http://www.portel.pl/wiadomosci/mundurowi-szykuja-sie-do-protestu/94461


  • 0

Przystań przy ul. Portowej niszczeje. Kto za to odpowiada?

est w stanie katastrofalnym i zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Przystań żeglarska, która znajduje się po stronie siedziby Portu Morskiego w Elblągu w niczym nie przypomina miejsca, którym ktoś zarządza i o które ktoś dba. Pomosty są zarwane i nie sposób przedostać się na nie z brzegu. Teren jest administrowany przez Związek Harcerstwa Polskiego, ale „najwidoczniej nikt tam nie egzekwuje dbałości o ten majątek” – jak zaznaczył senator Jerzy Wcisła, który o stanie został zaalarmowany przez jednego z mieszkańców podczas rozmowy w ramach cyklicznych spotkań z obywatelami pod hasłem „POniedziałki z PO”.

Według działaczy Platformy, jeśli taki stan rzeczy się utrzyma, za chwilę nie będzie czego ratować i naprawiać, dlatego już teraz warto zastanowić się nad przyszłością przystani żeglarskiej, która mogłaby ponownie kwitnąć życiem. Pomysły na zagospodarowanie tego terenu przynoszą sami mieszkańcy.

– Elblążanie przychodzą do nas z osobistymi problemami, ale nie brakuje także osób, którym zależy na rozwoju miasta i mają już na to gotowe pomysły – mówi Jerzy Wcisła. – Do mnie przyszedł człowiek, który alarmował, który zwracał na stan „Bryzy” i tej przystani żeglarskiej, która jest po stronie siedziby portu w Elblągu. Pokazywał zdjęcia i ma pomysł na „Bryzę”.

Działacze Platformy Obywatelskiej obawiają się, że jeśli władze miasta nie podejmą zdecydowanych kroków, to za kilka lat nie będzie komu oddać w użytkowanie przystani, bo już teraz nie nadaje się za bardzo do użytku.

– „Bryza” jest wydzierżawiona na zasadzie dzierżawy wieczystej Związkowi Harcerstwa Polskiego. Nie wiem, jak ta umowa wygląda, bo nie rozmawiałem jeszcze z Panem Prezydentem, ale najwidoczniej nikt tam nie egzekwuje od nich dbałości o ten majątek. Za 5 lat nie będzie tam czego wynajmować komukolwiek, bo pomosty już dzisiaj są pod wodą. One się załamują.

Do biura w Hotelu „Arbiter” zgłosił się jeden z mieszkańców Elbląga, który ma gotowy pomysł na wykorzystanie tych terenów. Dlatego też Jerzy Wcisła będzie walczył o to, by przekazano ośrodek komuś, kto wykorzysta walory przystani.

– Coraz więcej osób przenosi swoje jednostki np. jachty do nas, na zalew. Dobra przystań, która będzie działała, która będzie szkoliła młodzież ma rację bytu. Dlatego będę alarmował do Pana Prezydenta, aby przejrzał umowę, aby wyegzekwował od ZHP dbałość o ten powierzony majątek i o program jego wykorzystania. Być może trzeba rozwiązać umowę i poszukać kogoś innego, a wiem, że są różne instytucje, które chciałyby wykorzystać taką bazę na szkolenie młodzieży pod kątem żeglarstwa chociażby. Osoba, która do mnie przyszła właśnie taki program przedstawiła.

Natomiast według radnego Michała Missana przede wszystkim przystań w takim stanie niesie ze sobą spore ryzyko wypadków, a nawet śmierci:

– Ta infrastruktura, te pomosty, które tam się znajdują, zagrażają przede wszystkim bezpieczeństwu mieszkańców. Pytanie jest takie: kto weźmie odpowiedzialność, jeśli tam ktoś straci zdrowie, a nawet życie. W takim to jest stanie. Sytuacja tam jest dramatyczna.

Zapraszamy do galerii zdjęć, która ukazuje aktualny stan obiektu przy ul. Portowej.

Źródło: http://sport.elblag.net/artykuly/przystan-przy-ul-portowej-niszczeje-po-domaga-sie-,27544.htm


Kalendarz

Kwiecień 2024
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930  

Facebook