Stan wojenny, który miał złamać Polaków, wzmocnił w nich pragnienie wolności i demokracji

  • -

Stan wojenny, który miał złamać Polaków, wzmocnił w nich pragnienie wolności i demokracji

Dzisiaj, 42 lata po wprowadzeniu stanu wojennego, w Senacie RP przyjęliśmy uchwałę upamiętniającą ofiary stanu wojennego. Byłem Senatorem prezentującym tę uchwałę na posiedzeniu Senatu.

W ten sposób uczciliśmy pamięć tych, którzy w stanie wojennym bronili wolności. Pamięć obywatelek i obywateli, przeciwko którym wyprowadzano w Polsce czołgi na ulice. Pamięć Polek i Polaków, których odwaga i wytrwałość w oporze przyczyniły się do pokojowej zmiany w 1989 r. i ostatecznego upadku systemu komunistycznego w naszej części Europy.

Stan wojenny był próbą utrzymania władzy przez ówczesną władzę i zatrzymania procesu kształtowania się wielomilionowego pracowniczego, obywatelskiego i niepodległościowego ruchu powstałego wokół NSZZ Solidarność, pod przewodnictwem Lecha Wałęsy i Solidarności Rolników Indywidualnych. Próby sprzeciwu i protestu były brutalnie tłumione. Pierwszymi ofiarami było 9 górników zastrzelonych 16 grudnia w kopalni Wujek. Podczas całego stanu wojennego życie straciło około 30 osób, a tragicznym symbolem represji stała się śmierć bł. księdza Jerzego Popiełuszki. Stan wojenny jest dziś dla Polaków symbolem tego, do jakich okrucieństw i zbrodni jest zdolna dyktatura, gdy zaczyna tracić władzę i gdy dla jej utrzymania nie wystarczą już fasadowe, pseudodemokratyczne instytucje.

Dzisiaj, 42 lata po wprowadzeniu stanu wojennego, Senat Rzeczypospolitej Polskiej, wyrażając szacunek, czci pamięć tych, którzy w stanie wojennym bronili wolności, przeciwko którym wyprowadzano w Polsce czołgi na ulice, a także których odwaga i wytrwałość w oporze przyczyniły się do pokojowej zmiany w 1989 r. i ostatecznego upadku systemu komunistycznego w naszej części Europy. Minutą ciszy uczciliśmy pamięć wszystkich ofiar stanu wojennego.


Kalendarz

Kwiecień 2025
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930  

Facebook