Jerzy Wcisła – Senator RP

„To zły projekt”. Parlamentarzyści PO o ustawie ws. przekopu na Mierzei Wiślanej

Zalew Wiślany i Zatokę Gdańską ma połączyć kanał żeglugowy. Ustawę o budowie nowej drogi wodnej przyjął w ubiegłym tygodniu Sejm. — Poparliśmy ten projekt, chociaż jest zły. Nie mamy innej alternatywy, a swojego sposobu myślenia nie możemy przeforsować — mówi senator Jerzy Wcisła (PO).

 
Przygotowana przez rząd ustawa dotycząca budowy kanału żeglugowego na Mierzei Wiślanej, który połączy Zalew Wiślany z Zatoką Gdańska, zakłada, że budowa nowego szlaku wodnego ma się rozpocząć w 2018 r., a zakończyć w 2022 r. Jej koszt wyniesie ok. 880 mln zł, a zadanie ma być finansowane z budżetu państwa. Kilka dni wcześniej Urząd Morski w Gdyni podpisał umowę z konsorcjum firm trójmiejskich na wykonanie projektu budowy kanału. Za 5,2 mln zł konsorcjum w ciągu 18 miesięcy ma przygotować dokumentację dotyczącą decyzji środowiskowej oraz lokalizacji kanału, a także przeprowadzić konsultacje.
Te ostatnie wzbudza u członków Platformy Obywatelskiej wielkie emocje.
— W 2015 r. Platforma Obywatelska miała opracowaną całą koncepcję budowy kanału. Była wybrana lokalizacja kanału, wykonano także badania środowiskowe.Teraz PiS te dokumenty odrzucił i ogłosił przetarg na zbadanie trzech lokalizacji, gdzie kanał miałby powstać, z ocenami środowiskowymi i w ramach specustawy – z odcięciem środowisk społecznych i ekologicznych od etapu konsultowania tych projektów. I to wszystko w ciągu nieco ponad roku — mówi senator PO Jerzy Wcisła.
Jak wskazuje senator, badania środowiskowe powinny w tym przypadku trwać minimum trzy lata.
— My wiemy, co znaczy zrobić złą ocenę oddziaływania na środowisko. Swego czasu daliśmy się namówić na to, by w ciągu jednego roku zrobić taką ocenę. Środowisko ekologiczne wystawiło jej wtedy druzgocącą opinię, a ja wraz ówczesnym marszałkiem Jackiem Protasem jechaliśmy wtedy do ministerstwa prosić, by zlecono realizację kolejnej oceny, która potrwała już trzy lata — dodaje.
W 2013 r., jeszcze za rządów PO, stwierdzono w wyniku badań, że wskazywany jako najbardziej ekonomiczny wariant wybudowania kanału w Skowronkach jest niemożliwy, bo żyje tu kolonia ginących glonów, których kompensacja nie będzie możliwa. Lokalizacja kanału została więc przesunięta 2 km dalej, do miejscowości Nowy Świat.
— Ta lokalizacja jest niepodważalna ekologicznie i jestem pewien, że badania, które teraz zlecono wskażą to samo. Tylko po co tracić na to po raz kolejny czas? — pyta senator.
Według Jerzego Wcisły krótki okres badawczy i wyłączenie z konsultacji środowisk społecznych i ekologicznych pociągnie także daleko idące skutki.
— Ekolodzy zgłoszą skargi do Komisji Europejskiej, że próbuje się dokonać gwałtu na środowisku Natura 2000. Ta z kolei zażąda od strony polskiej konsultacji i uzgodnienia z nimi dokumentu. Rząd polski zgodnie ze specustawą odmówi tych konsultacji, w związku z tym KE złoży doniesienie do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze, że rząd polski próbuje realizować inwestycję niezgodnie z dyrektywami unijnymi. To będzie rodziło sankcje i konsekwencje prawne — wróży Jerzy Wcisła.
I wskazuje, że Unia Europejska już zażądała od Polski stosowania europejskiego prawa w kwestii tzw. dyrektywy wodnej.
— Wysocy komisarze unijni zapowiedzieli, że jeśli polski rząd nie będzie jej realizował, to Unia wycofa środki przeznaczone na gospodarkę wodną i gospodarkę odpadami w Polsce. Mówimy tu o kwotach około 3 mld zł w tym roku; w całej perspektywie finansowej to ok. 80 mld euro — tłumaczy Wcisła. — Jeśli te pieniądze nie wpłyną do Polski, to wiele inwestycji nie zostanie zrealizowanych, m.in. programy przeciwpowodziowe. Możemy także nie dostać pieniędzy z tzw. Planu Junckera, w ramach którego mają być realizowane inwestycje na rzecz żeglugi śródlądowej, które są tożsame z budową kanału przez Mierzeję.
Poseł PO Jacek Protas zauważa, że budowy kanału nie uda się realizować wbrew środowisku.
— W momencie, gdy wszystko było gotowe, zaczynamy od nowa i to z argumentami, że nie będziemy pytali UE o zdanie. Ale my wątpliwości mieliśmy sporo i to od dawna. Zaczęło się od tego, kiedy z Kontraktu Terytorialnego rząd PiS usunął wszystkie inwestycje związane z portem w Elblągu. A nie da się wybudować kanału przez Mierzeję, bez odpowiedniego przygotowania elbląskiego portu, który będzie głównym beneficjentem tej inwestycji — dodaje poseł Protas.
  Źródło: „To zły projekt”. Parlamentarzyści PO o ustawie ws. przekopu na Mierzei Wiślanej – Dziennik Elbląski http://dziennikelblaski.pl/421467,To-zly-projekt-Parlamentarzysci-PO-o-ustawie-ws-przekopu-na-Mierzei-Wislanej.html#ixzz4es4Hg4NO

Bezpieczeństwo ma wiele wymiarów.Podczas konferencji skupiliśmy się na jednym z nich — bezpieczeństwie na drogach.Każdego roku na polskich drogach ginie blisko 2 tysiące osób, a prawie 25 tysięcy zostaje rannych. Za tymi liczbami kryją się dramaty rodzin, które z dnia na dzień tracą swoich bliskich.Ale istnieje też inne, mniej widoczne zagrożenie, o którym musimy mówić

W Gdyni, podczas Forum Gospodarki Morskiej, spotkali się wszyscy, którzy odgrywają istotną rolę w kształtowaniu polskiej gospodarki morskiej.Wraz z Dyrektorem Portu Morskiego w Elblągu, Arkadiuszem Zglińskim, mieliśmy okazję porozmawiać z Ministrem Arkadiuszem Marchewką. Była to bardzo dobra i konstruktywna rozmowa – Pan Minister doskonale rozumie potrzeby Elbląga i z zaangażowaniem wspiera rozwój naszego portu.Podczas jednej

W miniony weekend Olsztyn stał się centrum młodzieżowej debaty o przyszłości Polski.Podczas obrad Parlamentu Młodych Rzeczypospolitej Polskiej młodzi ludzie wcielili się w rolę parlamentarzystów – przedstawiali swoje pomysły, dyskutowali o najważniejszych wyzwaniach społecznych i, co najcenniejsze, pokazali, jak bardzo zależy im na wspólnej przyszłości naszego kraju.To wydarzenie zawsze ma dla mnie szczególne znaczenie. Praca z

Elbląg – miejsce ważnej debaty o przyszłości polskich miast i utraconej subregionalności Miasto Elbląg stało się dziś areną istotnej rozmowy o kierunkach rozwoju polskich samorządów. W 35. rocznicę pierwszego spotkania prezydentów miast dyskutujemy o tym, jak samorządy subregionalne mogą skuteczniej działać w nowej rzeczywistości – od strategii rozwoju kraju, przez finansowanie projektów lokalnych, aż po

W Warszawie odbyło się posiedzenie Żuławskiego Zespołu Parlamentarnego, podczas którego głównym tematem obrad stały się… bobry!Dlaczego?Bo na Żuławach tych niezwykle pracowitych „budowniczych” jest po prostu zbyt wiele. Efekt? Fragmenty wałów przeciwpowodziowych zapadają się z powodu licznych nor i tuneli, które te zwierzęta drążą. To realne zagrożenie powodziowe!Marek Opitz, prezes „Klubu Nowodworskiego” (którego jestem współzałożycielem), przedstawił

Bardzo owocne i konstruktywne spotkanie robocze z Wiceministrem Infrastruktury, dr. Arkadiuszem Marchewką! Rozmawialiśmy o strategii rozwoju dróg wodnych i portów śródlądowych, ze szczególnym uwzględnieniem Portu w Elblągu. Niestety, nasze działania toczą się w trudnym kontekście – mierzymy się z katastrofalnie niskimi stanami wód na Wiśle oraz gwałtownymi deszczami nawalnymi, które spowodowały powodzie w Elblągu i

Biuro Senatora RP Jerzego Wcisła

Elbląg

82-300

ul. Hetmańska 31

Braniewo

14-500

ul. Gdańska 20

Lidzbark Warmiński

11-100

Plac Wolności 5

Dyrektor Biura

Karolina Śluz

tel. 603 366 761

biuro@wcisla.senat.pl

Projekt i wykonanie Wysocki Wsparcie IT